Powered By Blogger

wtorek, 26 lutego 2019

Biblofil – Bibliofilia …

Biblofil – Bibliofilia – co oznaczają te terminy ? Co ciekawe odpowiedź na to pytanie, kryje się już w samym pojęciu. Rdzeniem tego słowa jest pojęcie o pochodzeniu antycznym: biblos, które w języku starogreckim oznaczało książkę. Bibliofil to zatem ktoś, kto ma tak wielką słabość do książek, że wytrwale je kolekcjonuje. Zgromadzona kolekcja staje się zaś dla niego powodem do dumy i samozadowolenia z osiągniętych wyników wytrwałych poszukiwań. W erze Internetu i mobilnych urządzeń jednak wiele osób kocha książki, kocha je czytać, a także je kolekcjonować. W sumie kolekcjonowanie książek łączy się z ich czytaniem. Choć posiadanie wielu książek nie musi wiązać się z ich czytaniem i odwrotnie. Zawsze jest jakiś wyjątek od reguły.  Zbiory bibliofila kojarzą się jednak bardziej z efektem poszukiwań znawcy, który podchodzi bardzo ambicjonalnie do gromadzonego księgozbioru.  Z tego względu zapalonych bibliofili często można spotkać w antykwariatach lub zauważyć ich aktywność podczas aukcji internetowych, gdzie są wystawiane na sprzedaż książki, których wydawanie zakończyło się. Zapalony bibliofil o wysublimowanym guście i zainteresowaniach będzie bowiem bardziej cenił kolekcję wysłużonych egzemplarzy cenionych i cennych tytułów, aniżeli nawet największy zbiór książek przypadkowych, które łatwo dostać w księgarniach. Oczywiście nie można umniejszać znaczenia żadnej pieczołowicie gromadzonej zawartości domowej biblioteczki każdego miłośnika książek, który upatruje w kupowaniu tradycyjnych książkowych egzemplarzy wyjątkową przyjemność oraz warty kosztów i wysiłków cel. 

Najcenniejszą książką świata jest Biblia Johanna Gutenberga z XV wieku, która znajduje się w Polsce w pelplińskim Muzeum Diecezjalnym. Jest to jeden z 20 zachowanych do dziś egzemplarzy. Unikat z Pelplina posiada oryginalne XV-wieczne okładki z dębowych desek pokrytych świńską skórą. Kopię Biblii Gutenberga sprzedano w 1987 roku za 4,9 miliona dolarów.

Warto jednak pamiętać, że z kolejnymi pozycjami książkowymi wiąże się mnóstwo uczuć i wspomnień. Zdarza się też, że któryś z egzemplarzy otrzymaliśmy od kogoś bliskiego bądź osoby, której już z nami nie ma. Zwykle ten bagaż emocjonalny nie pozwala na pozbycie się niemałej często kolekcji książek. I chociaż są one często tylko miejscem zbierania się kurzu i zapewne więcej nawet ich nie otworzymy, to ich obecność po prostu uspokaja, a nawet bywa powodem do dumy. Mądre i twórcze zbieranie książek, opiera się na pewnej logice, założeniach i dążeniach, a nie na samej czynności – ona staje się jedynie środkiem do celu, którym jest uzbieranie danej kolekcji. Nie ma oczywiście obowiązku ich przestrzegania; na pewno niejedna czytająca to osoba zdziwi się, że można na zimno racjonalizować coś tak pięknego, jak kupowanie i zbieranie książek. Jednak zapewniam Was, że jeżeli dołożycie starań, aby zbiór książek budować w przemyślany sposób, to one odwdzięczą się Wam z nawiązką. I to często w taki sposób, jakiego byście się nigdy nie spodziewali.

Od ustalenia tematyki naszej przyszłej kolekcji. Świadomie budowany zbiór powinien być jednorodny tematycznie, tzn. dotyczyć konkretnej dziedziny, która wynika z naszej pasji. I tu bardzo ważna uwaga: jeśli nie mamy pasji, nic na nie interesuje – to co mielibyśmy zgłębiać? Pasja nie wynika ze zbierania książek – to zbieranie książek wynika z tego, że mamy jakąś pasję. Zaprawdę powiadam Wam: nie sztuką jest kupić kilka kartonów przypadkowych książek i wstawić je na półkę. Sztuką jest samemu stworzyć zbiór, który będzie wyjątkowy i którego nie będzie miał nikt inny. Bardzo ważne jest, aby ta kolekcja była „nasza”, tzn. abyśmy doskonale wiedzieli, co się w niej znajduje i dlaczego. Nie chodzi o to, żeby teraz obejść wszystkie księgarnie i na ślepo kupować to, co ktoś reklamuje jako kryminały skandynawskie. Dobra kolekcja zawsze ma cechy indywidualne i charakterystyczne wyłącznie dla jej autora. Drugą ważną kwestią w tworzeniu własnej biblioteki jest cel i motywacja. W tym wszystkim ważna jest konsekwencja w kompletowaniu pozycji na wybraną wcześniej i sprecyzowaną tematykę. Kolekcja nie musi składać się wyłącznie z książek. W jej skład mogą wchodzić również czasopisma branżowe, fotografie, pojedyncze publikacje, wycinki artykułów. Słowem – wszystko, co przyda się nam do zgłębienia i wyczerpania danego tematu. Kolejna ważna sprawa to Porządek w zbiorach: zapomnianą, ale chwalebną praktyką jest skatalogowanie i posortowanie zbioru według jakiegoś przyjętego porządku. Oczywiście jeśli mamy 20 książek, to nie będzie to potrzebne. Ale jeśli mamy ich jakąś większą liczbę, to może to nam bardzo ułatwić życie. Zbierając książki lub przedmioty na dany temat, poznajemy też osoby, które są w jakiś sposób związane z tą dziedziną: uczestnicy wydarzeń opisanych w książkach, autorzy, autorytety w danej dziedzinie. Albo po prostu osoby, które podzielają nasze zainteresowania, mogą podzielić się z nami wiedzą, czy też wymienić się z nami dubletami, czyli powtarzającymi się egzemplarzami. To zgłębianie zainteresowań dochodzi czasem do tego stopnia, iż zdarza się, że taki amator zdobywa większą wiedzę, doświadczenie i lotność w tej dziedzinie, niż niejeden zawodowiec. Wcale nierzadko zdarza się również, że dzięki rozległej i ugruntowanej wiedzy oraz trafieniu na odpowiednią osobę podczas poszukiwania książek, możemy otrzymać ciekawą pracę lub przedsięwzięcie, które będzie się z tą pasją wiązało. Nasz zbiór – jeśli kompletowany będzie mądrze, to przyniesie nam mnóstwo… mądrości.

Do najpiękniejszych bibliotek świata należą ;

1. Biblioteka George’a Peabody’ego, Baltimore, Stany Zjednoczone
2. Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych, Waszyngton, Stany Zjednoczone
3. Biblioteka Trinity College, Dublin, Irlandia
4. Stanowa Biblioteka Południowej Australii, Adelajda, Australia
5. Biblioteka Escorial, Madryt, Hiszpania
6. Biblioteka Publiczna, Boston, Stany Zjednoczone
7. Portugalska Czytelnia Królewska, Rio De Janeiro, Brazylia
8. Biblioteka Narodowa Francji, Paryż, Francja
9. Nowojorska Biblioteka Publiczna, Nowy Jork, Stany Zjednoczone
10. Stacja Kultura, Rumia, Polska

Największe Biblioteki na świecie ; 

1. Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych
2. Chińska Biblioteka Narodowa
3. Rosyjska Narodowa Biblioteka w Petersburgu
4. Biblioteka i Archiwum Kanady w Ottawie
5. Narodowa Biblioteka Niemiec we Frankfurcie
6. Brytyjska Biblioteka w Londynie
7. Moskiewski Instytut Informacji Naukowej przy Rosyjskiej Akademii Nauk w Moskwie.
8. Biblioteka Uniwersytetu Harvardu w Cambridge w Stanach Zjednoczonych
9. Ukraińska Biblioteka Narodowa im.Wernadskiego w Kijowie
10.  Nowojorska Biblioteka Publiczna

Największa Biblioteka w starożytności znajdowała się w Aleksandrii w Egipcie

Kilku najsłynniejszych bibliofilów ;

1. Umberto Eco to właściciel około 50 tysięcy książek
2. Richard A. Macksey. W swojej kolekcji zgromadził on ponad 70 tysięcy książek 
3.  Larry McMurtry 32 tysiące woluminów
4. Osho, hinduski mistyk zmarły w 1990 roku, posiadał największą prywatną bibliotekę na świecie liczącą ponoć 100 000 tomów 
5.Otto Penzler posiada 58 tysięcy książek kolekcja, składająca się głównie z pierwszych wydań kryminałów

10 najdroższych książek, których prawdopodobnie nigdy sobie nie kupię. I Wy też nie;

1. “Kodeks Leicester” Leonardo da Vinci – sprzedany w 1994 roku za 49,1 miliona dolarów
2. “Ewangeliarz Henryka Lwa” – sprzedany w 1983 roku za 28 milionów dolarów
3. “Wielka Karta Swobód” – sprzedana w 2007 roku za 24,5 miliona dolarów
4. “Ewangeliarz św. Kutberta” – sprzedany w 2011 roku za 15,1 miliona dolarów
5. “Bay Psalm Book” – sprzedany w 2013 roku za 14,5 miliona dolarów
6. “Modlitewnik Rothschilda” – sprzedany w 2014 roku za 13,9 miliona dolarów
7. “Ptaki Ameryki” John James Audubon – sprzedane w 2010 roku za 12,6 miliona dolarów
8. “Opowieści kanterberyjskie” Geoffrey Chaucer – sprzedane w 1998 roku za 11,1 miliona dolarów
9. “Copy of the Constitution, Bill of Rights and other key acts of the first Congress in 1789 George Washington” – sprzedana w 2012 roku za 10,2 miliona dolarów
10. “Pierwsze Folio”, czyli “Komedie, kroniki i tragedie pana Williama Szekspira” z 1623 roku – sprzedane w 2001 roku za 8,2 miliona dolarów

Bibliofilia jest jedną z pasji, która pochłania wiele czasu i środków, jednocześnie bardzo wzbogaca nasz umysł, i nas samych. Pomaga budować naszą osobowość i wnosi w nasze życie bardzo wiele pozytywnych cech. Niestety z Baraku czasu i ciągłych przeprowadzek nie zdążyłem jeszcze skatalogować wszystkich swoich pozycji. Najbardziej cenne są dla mnie te, które dotyczą moich okolic mojego miasta. Mam też wiele pozycji dotyczących Dolnego Śląską czy też wielu biografii lubię też literaturę faktu. Nie może też oczywiście zabraknąć ciekawego atlasu świata. Jako miłośnik gór mam też książki na ten temat np. atlasy, książki o szczytach itp.  Dobrym akcentem kończącym ten wpis będą słowa; 

,,Każda znajdująca się tu książka, każdy tom, posiadają własną duszę. I to zarówno duszę tego, kto daną książkę napisał, jak i dusze tych, którzy tę książkę przeczytali i tak mocno ją przeżyli, że zawładnęła ich wyobraźnią''. - Carlos Ruiz Zafon


PREZES

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz